Dach - duży (najczęściej poziomy) okap (zob.). Dać ciała - zrezygnować z przejścia drogi bądź bezpośrednio przed wejściem w nią (zob.: Jajarz), bądź też po odpaleniu, albo na skutek załamania pogody, lub też - jak siądzie psycha (zob.). DED - klasyczna metoda wychodzenia (zob.) po linie, przy użyciu dwóch przyrządów samozaciskowych (zob.).
Deniwelacja - odległość mierzona w pionie między najniższym a najwyższym punktem jaskini (zob.) dostępnym dla człowieka wyrażona w metrach. Depozyt - nie mylić ze śmieciami - pozostawiony w jaskini (zob.) sprzęt i materiały w celu ponownego użycia np.: w czasie następnej wyprawy (zob.). Dewiator - specyficzny rodzaj plakietki (zob.) odciągu (zob.), stosowanej w celu odsunięcia liny od skały (rzadko spotykany). Diagonal - rodzaj haka o skręconym uszku, dzięki czemu można go stosować w szczelinach poziomych i pionowych. Dilfer - (I) (od nazwiska wielkiego alpinisty, Hansa Dulfera), wymagająca dużego przypaku (zob.) technika wspinaczki (zob.) polegająca na tym, że nogi stąpają po jednej krawędzi rysy (zob.) a ręce trzymają się drugiej. Spotyka się różne warianty wymowy np.: "Teraz idź dilfrem!". - (II) zob.: Klucz. Direta - skrót od direttissima (z wł.). Droga poprowadzona dokładnie w linii spadku wierzchołka (zob.: Superdireta). Długość jaskini - odległość pomiędzy dwoma punktami w linii prostej wyrażona najczęściej w metrach. Natomiast długość jaskini (zob.) otrzymamy gdy zsumujemy długość wszystkich korytarzy, sal, studni i kominów. Dłuto - przyrząd służący do rozkuwania zacisków (zob.). Można go używać tylko do eksploracji (zob.) - oszczędnie - oraz w akcjach ratowniczych (zob.). Dno - najniższy punkt jaskini (zob.). Dojrzewać - przygotowywać się fizycznie i psychomotorycznie do odlotu (zob.). Dojrzewanie jest często połączone z telegrafem (zob.). Dolina krasowa - podłużne obniżenie na obszarze krasowym (zob.) powstające zwykle w efekcie łączenia się lejów krasowych (zob.), uwłów (zob.) i/lub polji (zob.), wzdłuż uprzywilejowanych tektonicznie głównych kierunków odpływu wód. Może być nieodwadniana (dolina sucha) lub może nią płynąć stały bądź okresowy ciek, ginący następnie w ponorach (zob.). Gdy dolina jest zakończona w dolnym biegu niskim zboczem, za którym ciągnie się opuszczony już odcinek, wykorzystywany tylko wyjątkowo podczas spiętrzenia wód i ich przelania się przez to zbocze, mówimy o niej półślepa. Natomiast gdy dolina zakończona jest wysoką stromą ścianą, nazywamy ją ślepą (zob. też: Wąwóz krasowy). Dolna - asekuracja (zob.) może być "dolna". Mówi się: zrobił coś "z dolną", albo nawet - bardziej abstrakcyjnie - "z dołem", jeżeli prowadził na jakiejś drodze. Z dolną można różnie (zob.: Styl). Doprądowy - skierowany w stronę z której płynie prąd wodny. | Dolomit - marzenie wszystkich łojantów (zob.). Szorstka chropowata skała doskonale "pracująca na tarcie" Z tego cudu zbudowane są Dolomity podobno najlepsze do wspinania skalne góry na świecie. (Nie ma prawie w ogóle podejść! Są takie łączki - i z nich startują kilometrowe ściany, gorzej ze schodzeniem).
Droga wspinaczkowa - dla przeciętnego śmiertelnika odpychająca stroma skała. Dla łojanta (zob.) - wprost przeciwnie. Dawniej był to jeden ze sposobów dotarcia na pik (zob.), obecnie niekoniecznie. Drzeć na łapach - kiedy łojant (zob.) zapomina że posiada również kończyny dolne. Duet - dwuosobowy zespół. Dupnięcie - (I) termin, jak się łatwo domyślić meteorologiczny. Oznacza gwałtowne załamanie pogody; - (II) także w znaczeniu odlot (zob.), może zakończyć się glebowaniem (zob.). Oba te znaczenia wyrazu "dupnięcie" wiążą się z kulturotwórczą rolą sportu wspinaczkowego, a także z bogactwem językowym naszego slangu. Oto przykład opowieści łojanta (zob.): "Rano wdupiliśmy trochę żarełka i zaczęliśmy szybko podupiać do Moka. Jak ze schronu zadupialiśmy pod ścianę - dupnęło. Ale potem przestało dupić, więc wskoczyliśmy w dupowspory - no to go! Wojtkowi podupiła się droga, na dodatek wdupił się pod jakiś dupny okap. Wprawdzie wbił sobie dupiasty haczyk ale jak dupnął to oczywiście haczyk wydupił. Dupnął w półę rozdupił sobie kolano i musieliśmy zdupiać. Ale nie było czego żałować. Znowu przydupiło!". Dodajmy, że często używa się innych podstaw słowotwórczych wobec których użyta wyżej jest wzorem łagodności - z równie interesującym skutkiem (zob.: Kult obsceny). Dupowspór - dolna część uprzęży służy głównie do tego o czym mówi nazwa. Próbowano lansować inne słowa np.: "wspornik", "wsporek", "dolna uprząż", itp. - można mieć niezłą zabawę, obserwując wysiłki autorów książek alpinistycznych, żeby jakoś toto nazwać mieszczańskodostępnie. Póki co - wszyscy mówią dupowspór. Trudno. Tu już trzeba bez pruderii, Szanowni Panowie. Najwyżej możemy udawać, ze wyraz jest pochodzenia góralskiego (zob. też: Dupnięcie). Dynamik - lina (zob.) dynamiczna (zob.). Dupówa - pogoda uniemożliwiająca prowadzenie działalności wspinaczkowej. Pojęcie wysoce względne. Dla jednych dupówa - dla innych może być lampą (zob.).
Dziadek - łojant (zob.) lub grotołaz (zob.) powyżej trzydziestego roku życia. |
POWRÓT WYŻEJ: tutaj możesz wrócić do menu szkoleniowego.
POWRÓT NA STRONĘ GŁÓWNĄ: tutaj możesz wrócić na stronę tytułową.