DŁUGOŚĆ: 2404 m. DENIWELACJA: 76 (-22,3, +53,7) m WYSOKOŚĆ OTWORÓW: 1084, 1094, 1098, 1146 i 1151 m n.p.m. POŁOŻENIE OTWORÓW: Obłazki (stok pod Raptawicką Turnią), dol. Kościeliska.
Plan wykonano na zlecenie Tatrzańskiego Parku Narodowego
![]() |
Wejście do Jaskini Mylnej |
PODSUMOWANIE: System jest bez wątpienia najciekawszą polską jaskinią turystyczną przeznaczoną do "samodzielnego" zwiedzania bez przewodnika i z własnym źródłem światła. Jest też obecnie (po połączeniu trzech składowych jaskiń) jedną z większych polskich jaskiń. Mimo, ze w jaskini nie ma prawie nacieków, to skomplikowany układ korytarzy oraz ich urozmaicone formy dostarcza każdemu turyście sporo wrażeń. Zwiedzanie całości jest dla turystów w zasadzie niemożliwe, ale można odwiedzić poszczególne części systemu osobno.
OPIS JASKINI:
Jaskinia Mylna wraz z jaskinią Obłazkową jest poziomym systemem korytarzy uformowanym przez płynące pod ciśnieniem
wody, jak się powszechnie uważa, Potoku Kościeliskiego. Obszerniejsze przestrzenie
połączone są licznymi ciasnymi ciągami posiadającymi liczne obejścia. Ogólnie
układ korytarzy
jest dość zawiły i zaleca się trzymane szlaku turystycznego. Posługiwanie się
dodatkowo w środku planem jaskini niemal wyklucza ryzyko zgubienia się. W jaskini, tak w jak innych
tatrzańskch,
panuje niska temperatura wynoszącą kilka stopni powyżej zera. W zimie w znacznej
części jaskini
panuje mróz (wynik przekopania sztucznego otworu) i powstają malownicze nacieki lodowe.
Nacieków niemal brak, nielicznie występuje naciek grzybkowy i mleko wapienne.
Jaskinia Raptawicka łaczy się z systemem w lewej (orograficznie) części wstępnej komory przez Komin Połączeniowy w stropie Wielkiej Izby. Połączenie prowadzi przez niestabilne zawalisko i jest obecnie niedostępne. Otwór główny Jaskini Raptawickiej ma średnicę 3 metrów.
Nad nim znajduje się mały otworek prowadzący do dwóch studzienek wypadających
w stropie jaskini. Otwór główny prowadzi w dół progiem 4 m wysokości ubezpieczonym
stalową drabiną do obszernej sali o wysokości ok. 10 m. Z sali tej w prawo prowadzi
w dół długi na 30 m ślepy korytarz z boczną szczeliną. W lewo znajduje się również
opadający w dół korytarz o długości 20 m. W jego końcowej części można przedostać
się do ciasnej szczeliny o równoległym do korytarza przebiegu. Główny ciąg prowadzi
na wprost do następnej sali, z której biegną w lewo dwa łączące się korytarze.
Dalej na wprost można przedostać się przez ciasny przełaz do kolejnego obszernego
korytarza z kapliczką na ścianie.
Jaskinia ma charakter zawaliskowy. Pod otworem utworzył się stożek nasypowy.
W jaskini występują otoczaki wapienne, a w końcowej części piasek i żwir. W
namulisku znaleziono kości zwierząt plejstoceńskich. Wilgotność jest zmienna.
OPIS TRASY TURYSTYCZNEJ: Do jaskini można
wchodzić przez cały rok zarówno w grupach jak i indywidualnie. Ze względu na
ryzyko nie należy jednak wchodzić do niej samotnie. Liczba zwiedzających jest
tak duża, że o niemal każdej porze dnia i nocy można znaleźć grupę osób do której
można się przyłączyć. Jaskinia Mylna jest dość duża, a warunki panujące w niej
są raczej trudne (niska temperatura, liczne kałuże, niskie korytarze). Do wycieczki
wiec należy się odpowiednio przygotować. Każdy uczestnik powinien posiadać pewne
źródło światła, cieple ubranie i solidne turystyczne buty.
![]() |
Zwiedzanie zaczynamy od południowej części jaskini. Ładny otwór (patrz zdjęcie) wprowadza do salki skąd dwa przebicia prowadza na powierzchnie. Są to tzw. "Okna Pawlikowskiego", nazwane tak na cześć pierwszego badacza jaskini. Roztacza się z nich ładny widok na Dolinę Kościeliską. Te część można zwiedzać bez światła. Dalej droga prowadzi przez bardzo niski przełaz do właściwej jaskini. Po kilku metrach szlak rozgałęzia się. Prawa odnoga prowadzi do największej sali jaskini (po drodze ciekawa forma odpękniętej płyty) tzw. "Wielkiej Izby". Na jej końcu znajduje się wysoki komin prowadzący w kierunku powierzchni. Na szlak wrócić możemy inną odnoga (na planie zielone kropki). Kolejne odgałęzienie "Ulica Pawlikowskiego" (od szlaku w lewo, bardzo niskie) prowadzi do sali zwanej "Chóry", w płynącej tam strudze K. Kowalski znalazł okaz studniczka (niewielki ślepy biały raczek, mieszkaniec tatrzańskich jaskiń). Wracamy do głównego ciągu. Dalej przez obniżenie przechodzimy do większej sali. Tutaj szlak skręca w tzw. "Białą Ulicę" nazwana tak od niegdyś pokrywającego jej ściany mleka wapiennego. Obecnie naciek ten w tej części jaskini nie występuje. Cały ten odcinek jest niski, a na dnie występują kałuże wody. Pokonanie go np. z plecakiem jest dość trudne i wymaga solidnego ubrudzenia. Z Białej Ulicy wychodzimy do obszernej północnej części jaskini. Była ona kiedyś, przed przekopaniem północnego otworu, odwiedzana bardzo rzadko. Jaskinia ma tutaj nieco inny charakter. Ściany są gładko przemyte, licznie występują jamki wirowe. Szlak skręca od razu w prawo na trawers niezbyt głębokiej szczeliny, polecam jednak cofnąć się nieco obszernym ładnie wygładzonym korytarzem do "Wysokiej Szczeliny" (zielone kropki na planie). Korytarz ten i znajdujący się dalej trawers to najładniejsza cześć jaskini. Trawers ubezpieczony jest solidnym łańcuchem i jego pokonanie nie nastręcza trudności. Na końcu szczelinę pokonujemy po usypanym mostku i kierujemy się przez Komorę Końcową do sztucznego otworu zabezpieczonego szalunkiem. Sprowadzający tedy do doliny szlak jest jednokierunkowy i nie można go pokonywać w górę.
HISTORIA POZNANIA:
Przyotworowe części jaskini znane były góralom od dawna. Widoczne z doliny otwory na pewno
kusiły niejednego poszukiwacza przygód i skarbów. Wnętrze jaskini pierwszy zwiedził
Jan Gwalbert Pawlikowski
w 1885 roku. Opublikował on opis jaskini i dzięki jego staraniom już w 1886 roku wykonano
ścieżkę do jaskini
oraz poszerzono niektóre ciasne miejsca. Od tego czasu była licznie odwiedzana. W 1934 roku bracia T. S.
Zwolińscy przy okazji pomiarów odkryli szereg nowych korytarzy (w końcowej części
za Białą Ulicą). Były one rzadko
odwiedzane. W roku 1945 zapuścił się w nie ksiądz K. Szykowski, prawdopodobnie w skutek
zgaśnięcia światła zabłądził i zmarł z wyczerpania. Jego zwłoki odnalazł
K. Kowalski dopiero w roku 1947. W latach 1948-49
staraniem Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego przekopano drugi otwór, poszerzono
przejścia i oznakowano
szlak. Od tego czasu jaskinia jest masowo zwiedzana.
Przez wiele lat podawana długośc jaskini wynosiła 1300 m. Nowe, szczegółowe pomiary jaskini przeprowadzono w roku 2009. Przy okazji udało się odkryć 48 metrów nowych korytarzy.
Połączenie jaskiń Mylnej i Obłazkowej zostało dokonane 15 czerwca 2014 i wzięli w nim udział: F. Filar, M. Parczewski, K. Zaczyński i A. Porębski.
Połączenie Jaskini Mylnej z Raptawicką zostało dokonane 7 lutego 2015 r. przez zespół F. Filar i M. Parczewski (Speleoklub Tatrzański PTTK).
BIBLIOGRAFIA:
Fotografie: D. Bartoszewski
![]() |
![]() |
![]() |
Trawers z Łańcuchami w północnej części jaskini |
Korytarz w północnej części |
Jedno z Okien Pawlikowskiego |
![]() |
![]() |
Na krawędzi otworu |
Wstępna sala |
![]() |
![]() |
Dojście do otworu |
Widok spod jaskini na dno Doliny Kościeliskiej |
POWRÓT WYŻEJ:
tutaj możesz przejść do spisu jaskiń tatrzańskich.
SPIS JASKIŃ TURYSTYCZNYCH:
tutaj możesz przejść do listy turystycznych jaskiń Polski.
POWRÓT NA STRONĘ GŁÓWNĄ:
tutaj możesz wrócić na stronę tytułową.
Ostatnia zmiana 2018.11.06